sobota, 19 listopada 2011

Zasnąć stojąc w kolejce do kasy w Biedronce? - to jest możliwe!
Niniejszym dziękuję Panu, który stał za mną z kartonem mleka w ręku za kopanie w wózek ze śpiącą Anią i za słowa: rusz się gówniaro!
Od razu się obudziłam i odmłodniałam ;).

3 komentarze:

  1. Fakt, w dyskontach można odmłodnieć. Mnie w Lidlu regularnie o dowód pytają :)
    Człowieka kąpiącego bym zapewne zbeształa. Jestem mistrzem robienia scen w kolejkach :)
    Buziaki dla malutkiej Ani!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kultura pana godna podziwu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. > w sukience - Ja też notorycznie sieję zgorszenie w kolejkach sklepowych i urzędach.

    OdpowiedzUsuń