- Ma-mo, ale ta pani jest bardzo biedna! Tu nie ma telewizora! - stwierdziła żywiołowa pięciolatka robiąc dzisiejszego wieczoru szybki przegląd naszego mieszkania.
Tak, niestety, to bolesna prawda o państwu S. - my nie posiadamy telewizora i nie zamierzamy go posiadać chyba, że Kurczak Mały go kiedyś zażąda ;).
Musiało być dziecię lekko zszokowane ... ;)
OdpowiedzUsuńJej mama żegnając się z nami stwierdziła, że musimy się bardzo nudzić wieczorami i ze względu na Anię powinniśmy czym prędzej go kupić ;) bo dziecko będzie się czuło gorsze od innych dzieci
OdpowiedzUsuńNo, chyba wręcz przeciwnie, brak telewizora świadczy o tym, że nie jest on Wam potrzebny, więc wniosek nasuwa się sam: potraficie sobie zorganizować czas w taki sposób, że się nie nudzicie.
OdpowiedzUsuńTa pani pewnie była nie mniej zszokowana niż córka ;)