piątek, 13 czerwca 2014

to samo a jednak ...

Zdarzyło mi się w młodzieńczych latach pomyśleć, że nie ważne jak się mówi, byleby z szacunkiem.
Niby słownik podaje, że to synonimy.
Punkt widzenia zależy jednak od punktu siedzenia, jak mawia Zagraniczny Brat. Oj bardzo zależy.
Droga koleżanko, określenie upośledzony powinnaś sobie darować, bo istnieje między innymi synonim niepełnosprawny. Niby to to samo, a jednak.
Przemyślenia o konieczności selekcji naturalnej, niepotrzebnym cierpieniu również zachowaj dla siebie, bo punkt widzenia zleży od punktu siedzenia. 
To był zły dzień.
Pora zmienić fryzjera. 

2 komentarze:

  1. No żesz ja pierdolę. Zagotowało się we mnie. Nie ma to jak cenne, złote myśli.

    a w ogole to samych wspaniałości z okazji urodzin!! Właśnie zobaczyłam, ze komentarz pod poprzednim wpisem się nie dodał :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich porad usłyszeliśmy mnóstwo, puszczamy mimo uszu, ale tego nie mogłam. Wojtek na szczęście przespał te "wyrazy ubolewania". Niestety moja uwaga, że na szczęście nie żyjemy w Rumunii w latach osiemdziesiątych nie została zrozumiana, cóż ;).
      Dziękuje za życzenia :).

      Usuń