piątek, 26 lipca 2013

Co by na to powiedział Zygmunt Freud?

Pracuję w fabryce Wedla.
Tworzę piękne równiutkie tabliczki białej czekolady.
Tylko białej. Koniecznie.
To był piękny sen.

Rano, w międzyczasie spożywam KitKeta TYLKO w białej czekoladzie.
Gdy Mąż wracając z Anią z porannego spaceru kupuje lody wie, że dla mnie muszą być z białej czekoladzie.


Czekolada rządzi do spółki z misiami Haribo, nektarynkami i limonkami.
A Syn dzielnie obija się po brzuchu.
Dobrze jest :)

1 komentarz: