> w sukience - radość była oromna, jednak Ania przespała większość atrakcji i na szczęście podróże > Marta - jest lepiej, ale podawanie antybiotyku wprost do oka nie należy do przyjemności, sasiedzi od parteru po strych 4 razy dziennie mają pokaz wokalny Ani
A ja Wam życzę przede wszystkim zdrowia i radości z bycia we trójkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i mam nadzieję, że u Was było pięknie w tym roku.
OdpowiedzUsuńJak Ania? Jak zdrówko?
> w sukience - radość była oromna, jednak Ania przespała większość atrakcji i na szczęście podróże
OdpowiedzUsuń> Marta - jest lepiej, ale podawanie antybiotyku wprost do oka nie należy do przyjemności, sasiedzi od parteru po strych 4 razy dziennie mają pokaz wokalny Ani
Oj, bidulka... :( Niech choróbska idą precz :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)