czwartek, 17 września 2009

własne małe mieszkanie

Jest małe, piękne w dobrej lokalizacji i cenie do wytrzymania dla naszego, już niedługo, wspólnego budżetu. Nasze pierwsze wspólne mieszkanie, nasz pierwszy wspólny pokój i pierwsza wspólna kuchnia i mała urokliwa łazieneczka. Całe tylko dla nas.
Jak tu pracować kiedy myślami jestem na ulicy R. i wieszam w oknach zasłony w słoneczniki, parzę kawę i jem tosta z truskawkowym Andziowym dżemem i oczywiście mam obok mojego osobistego jesiennego męża (pochylonego pewnie nad komputerem ;-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz