wtorek, 8 maja 2012

Ogarniamy nowe

choć doskonale nam znane.
Odwiedzać a zostać na stałe - ogromna różnica.
Z niedowierzaniem oglądam nowy dowód osobisty Męża.
Przeprowadzkę pod wezwaniem JANA Niezbędnego zakończyliśmy 2 maja.
Poznajemy zalety i wady starego budownictwa.
Nowe ma już nazwę. Kotłownia. Już się przyjęła wśród znajomych.
Ja proponowałam oborę lub wysypisko, ale nie zostałam poparta.
I najważniejsze,  dzisiaj 0SIEM miesięcy minęło

3 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Nie mam dostępu do Twojego bloga. Proszę o informację na przez.okulary@gmail.com. Coś chyba przegapiłam :(

      Usuń
  2. Jak 8 miesięcy ? Już ?? A dopiero co ze szpitala wróciłaś :) Cudne oczy :)

    OdpowiedzUsuń