niedziela, 17 stycznia 2010

Bywają czasem takie dni, kiedy człowiek ma ochotę używać tylko słów uważanych powszechnie za obelżywe, ewentualnie możne mieć ochotę na wystawienie niektórych członków rodziny na allegro.
Idę na spacer zanim, całkiem niechcący, dokonam czynu zabronionego.

1 komentarz: