Objawy te same co dwa lata temu.
Konsultacja telefoniczna z Tym, który w ciąży mej rządzi.
Szybka jazda samochodem (serdecznie pozdrawiam Panów obsługujących radar).
Diagnoza ta sama. Tym razem pięć milimetrów.
Na tym Synu poprzestań proszę. Tak przynajmniej do początku grudnia.
Czyli co zdiagnozowano?
OdpowiedzUsuńSkrócenie szyjki o 5 mm w ciągu 4 dni.
OdpowiedzUsuńTo niech ona tego nie robi ;) Trzymam kciuki, żeby wróciła do stanu pierwotnego, ujętego w normie.
OdpowiedzUsuńChłopcze, siedź u mamusi, jak mama grzecznie prosi. Trzymam kciuki, coby szyjka się opamiętała !
OdpowiedzUsuń